Wednesday, January 9, 2008

Nowy Rok

Poddam sie tu wszechobecnej modzie na postanowienia noworoczne. Wachlarz mozliwosci jest szeroki, z czego najbardziej popularne w telewizji jawia sie: rzucanie palenia (tak mniej wiecej na tydzien), zapisywanie sie do silowni (tak mniej wiecej na miesiac), reorganizacja zycia na lepsze w roznych dziedzinach. Ja nie mam tak ambitnych zamierzen. Po co od razu z motyka na slonce/muru glowa i tak nie przebije, nie bede sie od pierwszego stycznia dwatysiaceosiem dolowac. Ja w tym roku mam zamiar skupic sie na sobie. Ot co! Na swojej skromnej, wykonczonej fizycznie i nerwowo osobie. Na swoich potrzebach. Ja jestem sobie najwazniejsza. Nalezy sie zbuntowac, wykopac spod reszty rodziny, rozkwitnac i zablysnac. Przede wszystkim nie zamierzam sie wiecej przejmowac (patrz: mur i motyka). I ja wlasnie bede depilowac sobie te cholerne brwi, smarowac twarz i pod oczami oraz stopy. Zeby tez bede myc, codziennie przynajmniej raz! I przypomne sobie jak to jest kiedy sie ma makijaz na twarzy i ze trzeba sie pilnowac zeby nie trzec obolalych oczu i go rozmazywac. Przestane byc goloslowna i jak juz mowie, ze cos robie to bede to robic chocby mi sie nie wiem jak nie chcialo. Wezme instrukcje obslugi do reki i naucze sie obslugiwac ten nieszczesny aparat fotograficzny. Kupie sobie pare stanikow, "Blekitny zamek" i wozek. Bede uprzejma, energiczna, usmiechnieta i ABSOLUTNIE NIE BEDE SIE DENERWOWAC. Plakac tez nie bede, po trzydziestce trzeba uwazac na zmarszczki. Przede wszystkim zas postaram sie skoncentrowac i wpasc na ten swietny pomysl co by tu tak wlasciwie zrobic zeby lepiej bylo. Zrobilam rozeznanie i wszystkie horoskopy wygladaja rewelacyjnie. To bedzie fantastyczny rok i wszystko bedzie szlo mi jak z platka. Nic tylko wziac sie do dziela!

3 comments:

Anonymous said...

A to plakanie zle robi na zmarszczki (powoduje je)? Ja slyszalam, ze to od smiechu robia sie mimiczne, ale trzeba chyba byc idiota, zeby przestac sie smiac z tego powodu. hm, nabiera prawdy powiedzenie nie wiadomo, czy sie smaic, czy plakac.

Anonymous said...

Trzymam kciuki!! Bede na biezaco sprawdzac jak Ci idzie ;)

Anonymous said...

i tak trzymać! a wózek to dla dzieci czy jak?