Friday, April 24, 2009

Park Centralny

Po muzeum poszlysmy sie jeszcze powietrzyc do parku, gdzie rowniez zjechalo sie pol miasta. Udalo nam sie znalezc fioletowe kwiaty, specjalnie dla Dominiki, ktora uznaje jedynie kolor fioletowy juz od dwoch miesiecy. Chociaz polepszylo jej sie juz na tyle, ze nie dostaje histerii w momencie jak musi zalozyc dzinsy z braku fioletowych portek, lub w innym kolorze pizame.











Zrobilysmy sobie piknik tuz przed pomnikiem krola Wladyslawa Jagielly. Pomnik zostal zaprojektowany przez Stanislawa K. Ostrowskiego i zostal sprezentowany Miastu w 1945 roku. Znajduje sie w doborowym towarzystwie pomiedzy Jeziorem Zolwi ;-), Metropolitan Museum of Arts, egipskim obeliskiem oraz zameczkiem o nazwie Belvedere.
Pomnik rzeczywiscie robi duze wrazenie, mozna zaobserwowac duze zainteresowanie przechodzacych osob roznej masci. No ladny jest ten nasz pomnik, jestem dumna jak sie na niego patrze ;-))) Serce mi roscie.


Corocznie pod pomnikiem w Niedziele Wielkanocna odbywa sie zbiorowe sniadanie swiateczne, na ktore zbieraja sie Polacy ale i rowniez przygodni przechodnie. Organizatorka jest Pani Uta Szczerba. Wszyscy zbieraja sie pod Katedra Sw. Patryka, gdzie mozna obejrzec wielkanocna parade kapeluszy, a nastepnie spacerkiem z koszykami wyladowanymi jedzeniem swiatecznym wszyscy udaja sie pod Jagielle. Tam na murku kazdy rozklada swoje smakolyki, ktorymi mozna sie poczestowac. Ostatni raz bylam na sniadaniu trzy lata temu i bylo super, nawet odbylo sie toczenie jajek po trawie. Potem przestalam na troche chodzic, bo co szlam to mialam nowe dziecko ;-). Ponizsze zdjecie nie jest moje. Zapraszam na strone Pani Uty, gdzie ejst wiecej zdjec oraz rozmowa z nia sama. W przyszlym roku sie wybieram i zachecam wszystkich zainteresowanych bo warto.

http://www.sniadanie.mariocomp.com/Rozmowa_Uta.html

Przylaczyla sie tez do nas para glodnych kaczek.


3 comments:

kobieta pracujaca said...

Widze ze sie swietnie bawilyscie ;) Super to zdjecie na tle fioletowych kwiatkow, bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam!

thernity said...

to Dominika wie co modne, bo powiem Ci ze w Rzymie na kazdej wystawie sam FIOLET!!! to kolor sezonu:))

Fajne to karmienie kaczek. Ja nie umiem wrzucac nagran takich na blogusia...
aha! jeszcze cos- Central Park niezmiennie mnie wzrusza... jakas taka nostalgia, ehh. Polazilabym tam sobie jeszcze raz..

swert said...

Na pewno bys sobie polazila, jeszcze do tego z Panem S. ;-))) Park Centralny sprzyja romantyce, dorozki, kwiatki i te sprawy ;-)))