Saturday, June 20, 2009

Graduation


W srode mamusia i tatus wyszorowali sie do czysta, zalozyli kosciolkowe ubranka i poszli do szkoly, zobaczyc zakonczenie nauki u Natalki. Co dziwne ostatni dzien szkoly jest dopiero dwudziestego szostego, nie wiem dlaczego to tak po chinsku zrobili. Obejrzelismy wystepy dzieciakow na scenie, dali dobrego torta i wykopali nas do domu. W wyjsciowych butach ledwosmy sie do niego doczolgali. We wtorek powtorka z rozrywki u Ani, nastepnie cztery dni szkoly i WAKACJE!!!

3 comments:

Grazyna 1 said...

Sliczne zdjecie, obie wygladacie jak studentki. A gdzie na wakacjie? przesylam pozdrowienia

thern said...

pieknie:)
no własnie, a co w wakacje?

swert said...

zamierzam zostawic meza hahahahahahahahahahahahahahaha