Tuesday, June 2, 2009

Wtorek

Przynioslysmy szpital do domu, wszystkie wirusy z pogotowia i reszte bakterii. Jestem chooora, mam goraczke, pediatra dzieci sie zlitowal i przepisal anybiotyk. Ania jest chora od nowa. Dominika jest chora na niewiadomoco. Odwiedzila szpital znowu wczoraj, zrobili jej USG. Tak jakby nie mogli tego zalatwic wtedy kiedy mieli, czyli w czwartek. Tylko Natalka sie trzyma, ona jest chyba z innej bajki. Czekamy na wyniki badan.

3 comments:

Netinka said...

Tydzien minął i jak? Trochę odpuściło?

thern said...

przeczytałam obie ostatnie notki i mnie zmroziło...
jak się czujesz teraz? i jak dziewczynki?

Anonymous said...

No właśnie też chciała bym wiedzieć...