Przynioslysmy szpital do domu, wszystkie wirusy z pogotowia i reszte bakterii. Jestem chooora, mam goraczke, pediatra dzieci sie zlitowal i przepisal anybiotyk. Ania jest chora od nowa. Dominika jest chora na niewiadomoco. Odwiedzila szpital znowu wczoraj, zrobili jej USG. Tak jakby nie mogli tego zalatwic wtedy kiedy mieli, czyli w czwartek. Tylko Natalka sie trzyma, ona jest chyba z innej bajki. Czekamy na wyniki badan.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
3 comments:
Tydzien minął i jak? Trochę odpuściło?
przeczytałam obie ostatnie notki i mnie zmroziło...
jak się czujesz teraz? i jak dziewczynki?
No właśnie też chciała bym wiedzieć...
Post a Comment