Monday, July 8, 2013

Zwariuje?

Chata pusta nic, tylko imprezowac. Cisza gra ze scianami w berka. Mialam polowe wszelkich klamotow wyrzucic, zeby oszczedzic dzieciom traumy dziecinstwa. I posprzatac ten syf, raz a porzadnie.
 A tu olaboga nowe przygody. Od tygodnia glowa mnie boli. Wyszla mi rowniez wysypka w postaci owalnych plackow na brzuchu i nogach. Od wczoraj zaczelo mnie bolec ucho. Boli mnie rowniez sparalizowana polowa twarzy a nie powinna, boc przeca sparalizowana nie? Spac w nocy nie moge, bo jest mi nadzwyczaj niewygodnie. Te wszystkie bole daja porzadanie w kosc. Poszlam dzisiaj do doktora a pani doktor "ach pani Wilamowska, pani jest bardzo chora". Ponoc mam borelioze. Pani przepisala antybiotyk, aczkolwiek pobrala krew zeby sie upewnic. Nie wiem, jak udalo mi sie zlapac takie cus bez zadnego przyjaciela - kleszcza, ale w Ameryce wszystko jest mozliwe. Do tego mam jutro pojsc i zrobic sobie skan glowy. Prace postanowilam chwilowo odlozyc na co najmniej dwa dni. Za bardzo jestem zajeta swoimi bolaczkami. Pobieram trzecia serie lekarstw, po kolei a kazde na co innego. Trzeci tydzien fantastycznych wakacji - OLE!

1 comment:

Unknown said...

Przynajmniej masz czas na lekarza i badania i nie musisz myśleć o niczym innym...na razie. Wyciśnij dla siebie jak najwięcej teraz. Martwię się.