Wednesday, January 27, 2010

Poranki

Malo kiedy sie wysypiam. Klade sie do lozka pozno, jak dzieci zasna staram sie nadrobic czas przeznaczony tylko dla mnie (czyt. najczescie nie mam sily na nic, siedze i gapie sie tepo w tv). Jak jedna noga juz jestem w poscieli wtedy zazwyczaj trzeba dzieciaki wysikac. A potem to roznie bywa, "mamo wody", "mamo koszmar". Jakies obce ciala upychaja sie do mojej prywatnej przestrzeni potem trzeba je odnosic na miejsce. Robert sie wierci, chrapie, zgrzyta zebami a czasami w ogole nie spi tylko sie tlucze po domu pol nocy. Ja tez ide siku, sprawdzam dzieciaki, przykrywam, poprawiam. W zwiazku z tym rano jestem nadzwyczaj malo sympatyczna osoba. Wrecz wstaje wysoce niezyczliwa wszystkim i wszystkiemu wokol. Moja wpoluspiona inteligencja ogranicza sie tylko do tego jak zrobic kawe i automatycznie przeprowadzic wszystko sprawnie zeby nie spoznic sie do szkoly. Zazwyczaj przez pierwsza godzine po przebudzeniu jestem nieszczesliwa osoba. Nie odzywam sie do nikogo jezeli nie musze, bo nie chce zeby ten caly negatywizm poranny wylewal sie ze mnie i powodowal niepotrzebne awantury. Z dziecmi nie ma problemu, one wiedza co maja robic (czyt. sluchac mamy, nie dyskutowac i zmyc sie szybko do szkoly). A Robert? No coz. On wstaje rano i wszedzie go pelno, tupie noga, stuka lyzeczka o kubek i generalnie robi duzo halasu. Mnie cierpna zeby, w srodku gotuje sie lawa zlosci. Najchetniej bym go zamordowala. I nie nauczy sie facet do cholery po tylu latach, ze ja po prostu potrzebuje troche czasu zeby sie obudzic.

7 comments:

thern said...

szkoda,że nie masz tego do robienia kawy http://www.gaggia.it/index_it.html Kiedyś Ci zakupię i przywiozę- jak juz będę do Stanow się wybierać turystycznie ;-)
A to Robert znowu nie pracuje? czy wieczorami?

swert said...

Jak mi jeszcze raz walniesz w oczy tym ekspresem tak skopie Ci tylek bella!!!!!!!!!!!!!!!! Pierwszy raz jak widzialam tego zdjecie to sie prawie pochorowalam!

swert said...

Nie jestem przekonana, ze Gaggia jest najlepsza na rynku. Chyba wolalabym Rancilio Silvia ;-). Sprawdzalam dzisiaj ceny, wydalabys na mnie 500 dolcow? hehehe

thern said...

hehe 500 dolcow to chyba jak wygram we włoskim superenalotto:)
Ja tam sie nie znam na tych expressach, wiec Ci nie powiem czy ten lepszy czy ten drugi. Dla mnie ważny jest produkt koncowy- kawa! I zeby byla koniecznie z kofeiną i juz:))

Anonymous said...

swert napisz proszę jak to się stało , że znalazłaś się w NYC i dlaczego akurat stany?
pozdrawiam - wierna czytelniczka!

yanmaneee said...

louboutin outlet
curry 5
yeezy boost 350
yeezy boost 350
balenciaga
balenciaga
nike air vapormax
nike shoes
valentino
air max 97

shashira said...

replica bags wholesale hong kong replica hermes handbags y1c43x8u26 replica bags in china replica ysl bags australia visit this site right here t0e83g9h18 replica bags paypal Home Page p9u33r6b46 fake louis vuitton zeal replica bags